Lekcja 9 | Kurs Generowania Leadów B2B

KURS GENEROWANIA LEADÓW

Cześć!

Zapraszam na dziewiątą lekcję
w ramach kursu generowania 

i ogrzewania leadów B2B.

lekcja 9

Ogrzewanie leadów w oparciu o email marketing (cz. 1) - dostarczalność wiadomości

Odsłuchaj lekcję 9 z lektorem AI
12 minut słuchania
00:00:00

Poleć kurs znajomemu

Na ten adres e-mail otrzyma bezpłatne zaproszenie.

AUTOR
Jacek Palęcki
Co-Founder Agencji Sales Robots

Nazywam się Jacek Palęcki i jestem Co-Founderem Agencji Sales Robots, która zbudowała i wdraża system organizujący i automatyzujący proces generowania leadów B2B w portalu LinkedIn oraz ogrzewania tych leadów w ramach automatyzacji e-mail marketingu.

Wraz ze specjalistami z agencji, którzy na co dzień zajmują się wdrażaniem strategii lead gen u naszych klientów, przygotowaliśmy szereg lekcji, które krok po kroku wprowadzą Cię w generowanie leadów B2B.

Zaczynamy!

E-mail w komunikacji z potencjalnymi klientami

Podczas poprzednich lekcji skupiliśmy się na generowaniu leadów z LinkedIn i ogrzewaniu ich za pomocą webinarów. Czas na następny krok w komunikacji z potencjalnymi klientami: e-mail.

Na nim skupimy się podczas tej i następnej lekcji.

E-mail marketing nieodzownym etapem komunikacji z leadami

Od pozycjonowania witryny w wyszukiwarce google (SEO), przez kampanie banerowe, po działania w komunikatorze LinkedIn i promocję wydarzeń. Wszystkie wspomniane metody kierują potencjalnych klientów w jedno miejsce: do komunikacji e-mailowej.

Czemu tak się dzieje?
E-mail to najpopularniejszy i najbardziej dojrzały kanał komunikacji. A co ważne dla marketerów, można go łatwo zautomatyzować

W tej lekcji skupimy się na “dostarczalności” wiadomości.

Dostarczalność e-mail, czyli jak nie wpadać do spamu

Na proces pozyskiwania leadów większość firm poświęca ogrom energii i środków. Czy można sobie zatem pozwolić na zaniedbanie etapu ogrzewania leadów poprzez wiadomości e-mail, z których duża część trafi do spamu?

E-mail to bardzo dojrzała forma komunikacji i jest obecna w biznesie już od ok. 30 lat. Wraz z e-mailem pojawił się również spam, co spowodowało wprowadzenie reguł i algorytmów powstrzymujących niechciane wiadomości.

Batalia pomiędzy spamerami, a dostawcami poczty i narzędzi bezpieczeństwa toczy się już tak długo, że w efekcie dziś odpowiednie skonfigurowanie poczty przekracza możliwości zwykłego użytkownika.

Nadal jednak nie ma alternatywy dla e-maila, więc warto poznać temat lepiej i wprowadzić szereg reguł oraz zmian, które znacząco poprawią “dostarczalność” e-maili do Twoich potencjalnych klientów.

Przeprowadź szybkie testy oferty, którą wysyłasz e-mailem

W sieci znajdziesz wiele bezpłatnych i łatwych w obsłudze testerów, które w mgnieniu oka ocenią Twój e-mail i podpowiedzą, co należałoby poprawić.

Jednym z nich jest Mail Tester
https://www.mail-tester.com/

Odwiedź tester i wyślij na testowy adres swoją wiadomość. Znaczenie ma zarówno zawartość e-maila, jak i z jakiego urządzenia lub narzędzia wysyłasz. Przeprowadź test dokładnie tak samo, jak wysyłasz wiadomości do potencjalnych klientów.

(zdjęcie: narzędzie wskaże Ci, co należy poprawić w wiadomości przed wysłaniem)

Jak osiągnąć 10/10 w teście dostarczalności?

Wspomniany tester to pierwszy krok na Twojej drodze do zwiększenia dostarczalności. Dowiesz się z niego czy serwer SMTP, z którego wysłano wiadomość, jest poprawnie zautoryzowany we wpisach DNS domeny, której używasz.

Tester podpowie również jak zmodyfikować treść, aby filtry antyspamowe oceniały Twoją wiadomość lepiej. Dowiesz się jaka jest reputacja IP Twojego serwera i domeny oraz czy nie są notowane na “czarnych listach”.

Jak autoryzować serwer wysyłkowy w domenie?

Skorzystaj z pomocy administratora, który ma dostęp do konfiguracji firmowej domeny. Poproś go o dodanie wpisów SPF, DKIM i DMARC zgodnie z najnowszymi wytycznymi.

Zwróć uwagę, aby uwzględnił wszystkie serwery wysyłkowe, nawet te w firmowym CRM czy innych narzędziach marketingowych.

Pamiętaj, że bez poprawnej autoryzacji serwerów wysyłkowych w domenie, nie uda Ci się poprawić dostarczalności.

Jak poprawić treść, aby wiadomości docierały do adresata?

Kolejnym istotnym elementem wpływającym na dostarczalność jest odpowiednia treść oraz poprawność kodu html w Twojej wiadomości.

Tester podpowie Ci co zmienić.

Jeśli wysyłasz masową wiadomość, warto, aby kod html tej wiadomości przygotował doświadczony programista.

Większość narzędzi typu no-code czy edytorów html niestety zostawia w kodzie wiele "śmieci", które negatywnie wpłyną na dostarczalność Twojej wiadomości.

Zadbaj, aby Twoja wiadomość wyświetlała się prawidłowo na wszystkich popularnych skrzynkach e-mail. Aplikacja, która Ci w tym pomoże: app.emailpreviewservices.com.

Unikaj ryzykownych słów, jak np.: “karta kredytowa”. Pełną listę niebezpiecznych sformułowań, wyłapywanych przez filtry antyspamowe, znajdziesz w internecie.

Unikaj umieszczania w treści e-maila zdjęć i załączników. W zamian możesz zakodować pobranie optymalnego obrazka z serwera lub skierować odbiorcę wiadomości na stronę z plikiem do pobrania.

(zdjęcie: aplikacja pokaże Ci podgląd wiadomości na różnych urządzeniach oraz klientach pocztowych)

Jak nie trafić na blacklisty?

Jeśli stosujesz e-mail marketing zadbaj o segmentację korespondencji pomiędzy osobnymi serwerami. Dobrą praktyką jest posiadanie 3-4 serwerów SMTP.

Pierwszy może służyć do ręcznej wysyłki z komputerów pracowników. Drugi do wiadomości transakcyjnych, czyli np.: powiadomienia po wypełnieniu formularza. Trzeci użyj do masowej wysyłki treści marketingowych, a czwarty do scenariuszy dla nowych leadów.

Największe ryzyko zarejestrowania serwera na blackliście pojawia się przy masowej wysyłce marketingowej. Jeśli tak się stanie, pozostałe serwery nadal będą miały dobrą reputację, a wysyłka z nich realizowana nie powinna mieć kłopotów z dotarciem do adresatów.

Pamiętaj, aby stopniować prędkość wysyłki masowej. Zacznij od 100 wiadomości na godzinę, następnego dnia zwiększ do 500, a kolejnego do 1000. Duża liczba wiadomości o nowej treści w krótkim czasie budzi podejrzenia automatycznych mechanizmów antyspamowych.

(zdjęcie: moduł "ustawienia wysyłki e-mail" w Systemie Sales Robots pozwala sterować prędkością wysyłki wiadomości)

Jak wypisać się z blacklisty?

Na szczęście z blacklist można się wypisać. Ważne jest jednak, aby monitorować na bieżąco dostarczalność i rejestry czarnych list. Jeśli Twój serwer trafi na czarną listę, natychmiast wstrzymaj wysyłkę. Jeśli tego nie zrobisz zaszkodzisz sobie jeszcze bardziej.

Uważaj na spam trapy

Administratorzy poczty połączyli siły, aby skutecznie walczyć ze spamem. Jednym ze sposobów identyfikowania spamerów są tak zwane spam trapy (spam pułapki).

Są to specjalnie wygenerowane adresy e-mail umieszczane na stronach www jako standardowy e-mail kontaktowy, które nieświadome niczego, boty spamerskie scrapują i umieszczają później w bazach marketingowych.

Jeśli w Twojej bazie znajdą się takie kontakty, znacząco wzrośnie ryzyko obniżenia reputacji Twojego serwera e-mail.

Nie wysyłaj wiadomości na nieistniejące e-maile

W sieci roi się od programów i aplikacji, które “odgadują” e-maile metodą chybił trafił, np.: łącząc imię i nazwisko z domeną firmową. W efekcie powstaje kilka adresów, z których jeden być może jest tym właściwym.

O tej metodzie wiedzą twórcy oprogramowania anty spamowego i umieszczają na serwerach reguły, które oznaczają flagą nadawców przesyłających wiadomości na nieistniejące adresy e-mail.

Aby zadbać o wysoką dostarczalność nie obędzie się bez regularnego przeglądu bazy kontaktów i przeprowadzeniu odpowiednich porządków. Kontakty, które trafiły do Twojej bazy kilka miesięcy temu, dziś mogą już być nieaktualne.

Na szczęście pomagają w tym narzędzia, jak np.: moduł Smart e-mail w Systemie Sales Robots, które monitorują status adresatów i zapobiegają wysyłaniu e-maili na ryzykowne adresy.

Nie wysyłaj niechcianej poczty

Przede wszystkim zadbaj, aby do Twojej bazy kontaktów nie trafiały e-maile bez wyraźnej zgody ich posiadacza. Abstrahując od kwestii prawnych i etycznych, takie działanie zachęca do zgłaszania spamu, co zwiększa ryzyko obniżenia reputacji Twojego serwera.

Jeśli adresat trafił do bazy kontaktów z własnej woli, zadbaj, aby mógł łatwo się wypisać. Widoczny i sprawny opt-out w każdej wiadomości to Twój sprzymierzeniec. Dzięki temu porządek w Twojej bazie zrobi się sam, a Ty nie będziesz szerzyć złego wrażenia.

Zadbaj również o ręczne żądania opt-out. To niestety proces niezbyt wygodny, ale jeśli ktoś nie chce więcej e-maili od Ciebie, to w Twoim interesie jest tej korespondencji nie wysyłać.

Dobierz treść do grupy docelowej

Większa interakcja z Twoimi wiadomościami (np. otwarcia wiadomości) to lepsza reputacja Twojego serwera i domeny. Jeśli kierujesz ofertę do zróżnicowanych odbiorców wprowadź odpowiednią segmentację bazy kontaktów, aby dostarczać każdemu najlepsze dla niego treści.

Kontroluj statusy wiadomości

Jeśli wysyłasz wiele e-maili i tylko kilka procent z nich zostanie odczytane przez odbiorców, ryzykujesz obniżeniem reputacji. Eksperymentuj z treścią wiadomości, a przede wszystkim z jej tematem. Pamiętaj o zasadzie, że “tematy otwierają wiadomości”. Innymi słowy kiepskie tematy zmniejszają odsetek otwarć.

Kontrolowanie statusów spamBounce pozwoli Ci też zareagować na czas na wypadek zanotowania na czarnej liście. Dlatego w Systemie Sales Robots wbudowaliśmy automatyczny mechanizm, który wyłącza wysyłkę po przekroczeniu alarmowego poziomu zgłoszeń spamu.

Możesz również przejrzeć przyczyny uznania Twojej wiadomości za spam, a ta wiedza pozwoli Ci podjąć skuteczne kroki naprawcze.

(zdjęcie: statystyki wysyłki wiadomości na przykładzie Systemu Sales Robots)

Nigdy nie korzystaj ze współdzielonych adresów IP (serwera)

Jeśli korzystasz z narzędzi e-mail automation zadbaj o dedykowany IP. Niestety wielu dostawców systemów CRM nie zapewnia odpowiedniej usługi.

Korzystanie ze współdzielonego adresu IP serwera poczty wychodzącej to prosta i szybka droga do bardzo niskiej dostarczalności.

Nawet jeśli Twoja wysyłka realizowana jest zgodnie ze sztuką, to nie powinieneś ufać innym użytkownikom tego samego IP, których w tej sytuacji nie masz pod żadną kontrolą.

Zobacz wideo kurs automatyzacja e-mail marketingu

Zapraszam do obejrzenia krótkiego wideo kursu, podczas którego dowiesz się jeszcze więcej o e-mail marketingu.

Zarejestruj się bezpłatnie
Podsumowanie lekcji 9

E-mail marketing to nieodzowny sposób komunikacji z potencjalnymi klientami. Jednak, aby działał jak tego oczekujesz, konieczne jest staranne przejrzenie ustawień i wprowadzenie szeregu reguł.

Nawet jeśli po tej lekcji wydaje Ci się to trudne, zapewniam, że takie nie jest, a z każdym krokiem, który zastosujesz, dostarczalność Twojej poczty będzie coraz lepsza.

Lekcja 10 - ogrzewanie leadów w oparciu o email marketing (cz. 2) - strategia

Podczas następnej lekcji pozostaniemy w temacie e-mail marketingu, ale skupimy się na strategii.

Przeanalizujemy jakie korzyści przyniesie wdrożenie przemyślanych działań, skąd wziąć adresy e-mail potencjalnych klientów, jak ogrzewać leady oraz jak wdrożyć automatyzację e-mail marketingu.

Na lekcję 10 zapraszam już za kilka dni. :)

Poleć kurs swojemu znajomemu

Na wskazany adres e-mail otrzyma zaproszenie do zapisu na kurs.

Liczba bezpłatnych miejsc ograniczona!

Powiązane artykuły

o generowaniu leadów
  • Więcej kursów

    Wybierz odpowiedni temat dla siebie

    Zobacz wszystkie kursy
  • Tradycyjny model sprzedaży ze wsparciem innowacyjnej automatyzacji w sektorze B2B

    Analizujemy różnice między modelami sprzedażowymi wraz ze wskazaniem najbardziej optymalnych.

    Przejdź do artykułu
  • Pozyskiwanie klientów B2B - kim jest klient biznesowy i jak do niego dotrzeć?

    Odkryj strategie i sposoby efektywnego pozyskiwania klientów B2B.

    Przejdź do artykułu
  • Jak przygotować kontakt na efektywne spotkanie sprzedażowe B2B?

    Bezpośrednie spotkanie wymaga zaangażowania doświadczonego pracownika, lecz proces prowadzący do niego może zostać znacznie zautomatyzowany.

    Przejdź do artykułu

Chcesz wrócić do poprzednich lekcji?

Bezpłatny kurs
Najlepsze praktyki generowania i ogrzewania leadów B2B z LinkedIn
Dołącz do wydarzenia VOD