Wyszukiwarka Google jest od lat najczęściej odwiedzaną stroną internetową, która wg narzędzia Similarweb notuje regularnie ponad 90 miliardów odwiedzin z całego świata miesięcznie. Co więcej, firma badawcza Gemius już w 2016 roku informowała, że wyszukiwarka Google dociera aż do 96.3% internautów w Polsce. To wszystko oznacza, że wyszukiwarka pozwala dotrzeć do ogromnej liczby użytkowników, czyli potencjalnych konsumentów, co możemy zrobić za pomocą pozycjonowania stron - SEO, lub dodatkowych reklam w wyszukiwarce - SEM, a w tych działaniach pomaga darmowy planer słów kluczowych - Google keyword planner.
Planer słów kluczowych - co to?
Planer słów kluczowych jest narzędziem przeznaczonym docelowo do planowania kampanii Google Ads lub inaczej Google Adwords, czyli reklam w sieci wyszukiwania. Narzędzie daje ogromny dostęp do danych, a pozostaje darmowe i dostępne dla każdego, kto założy konto Google Ads - nie trzeba uruchamiać kampanii, a można korzystać z narzędzia. Tym samym bezpłatny planer słów kluczowych pozwala nam ocenić target, czyli grupę odbiorców do kampanii w sieci wyszukiwania lub innych działań, np. SEO, wskazując słowa, których warto użyć, żeby do tej grupy dotrzeć. Przy każdym słowie kluczowym uzyskamy dodatkowo informację o średniej miesięcznej liczbie wyszukiwań i jej zmianach, ocenę konkurencji danej frazy, oraz widełki pokazujące minimalny i maksymalny koszt, jaki przyjdzie nam zapłacić, gdy użytkownik kliknie reklamę pod dane zapytanie.
Jak korzystać z planera słów kluczowych?
Do korzystania z planera słów kluczowych potrzebujemy jedynie konta Google i darmowego konta Google Ads - nie trzeba wpłacać pieniędzy, należy jedynie przejść proces utworzenia konta. Przechodząc na stronę narzędzia, znajdziemy dwie podstawowe opcje analizy słów kluczowych do kampanii reklamowych - "okrywaj nowe słowa," oraz "uzyskaj liczbę wyszukiwań i prognozy."
Pierwsze narzędzie pozwala wyszukać powiązane słowa kluczowe z tymi, które wpiszemy, oraz wskazuje: średnią ilość wyszukiwania pod daną frazę, procentową zmianę średniej ilości wyszukiwań w ostatnich trzech miesiącach oraz roku, konkurencyjność frazy i finalnie przybliżone ceny, jakie przyjdzie nam zapłacić za pozyskanie jednego kliknięcia reklamy pod tą frazą. Dzięki temu będziemy w stanie znaleźć nowe słowa kluczowe do kampanii Google Ads oraz wstępnie zaplanować budżet na podstawie średniej ceny za kliknięcie wybranych przez nas fraz, ilości wyszukiwań, współczynnika klikalności w reklamy i zakładanej konwersji na naszej stronie - liczby leadów, które potencjalne uzyskamy z takiego ruchu.
Co ciekawe, nowy planer słów kluczowych jest w stanie zaproponować nam najlepsze słowa do kampanii na podstawie podanej strony internetowej lub nawet konkretnej podstrony bez konieczności wpisywania słów kluczowych.
Drugie narzędzie - "uzyskaj liczbę wyszukiwań i prognozy," zwróci nam te same dane o ilości wyszukiwań, czy konkurencji co odkrywanie nowych słów kluczowych, jednak tylko pod konkretne, wpisane przez nas słowa. Jest to więc miejsce do głębszej analizy już wybranych słów kluczowych. Po wpisaniu interesujących nas słów warto przejść do zakładki "prognozy," gdzie znajdziemy symulacje kampanii na podstawie wskazanych fraz, przy założeniu danego budżetu i CTR (współczynnika klikalności), którego finalna wartość będzie zależała w dużej mierze od użytego tekstu - CTA (ang. wezwanie do działania) użytego w reklamie. Mimo wszystko taka prognoza pozwala wstępnie ocenić czy dana kampania będzie dla nas opłacalna, a by nie bazować na groszowych wartościach, używa się zwykle współczynnika CPM, czyli Cost Per Mile (ang. koszt za mile), co oznacza koszt za 1000 wyświetleń lub kliknięć reklamy. Co więcej, planer daje nam możliwość dokonania symulacji na podstawie zakładanej konwersji i średniej wartości tej konwersji, zwracając nam informacje o tym, jakie ROAS (ang. zwrot z reklamy) otrzymamy - jeśli wyższe od 1, to zarobimy, jeśli niższe to stracimy.
Po uruchomieniu pierwszych kampanii warto badać skuteczność danego słowa kluczowego, a w celu maksymalizacji klikalności i konwersji, korzystać z negatywnych i wykluczających słów kluczowych, co pozwala blokować wyświetlanie reklam pod frazy, z których osiągamy najgorsze wyniki.
Planer słów kluczowych w działaniach SEO
SEM, Search Engine Marketing, czyli marketing w wyszukiwarkach nie ogranicza się jedynie do reklam w sieci wyszukiwania, a również działań SEO, które mają na celu zwiększenie ruchu organicznego, jaki nasza strona pozyskuje z wyszukiwarki. Jak ma się do tego planer słów kluczowych? Wyszukiwanie fraz kluczowych to podstawa działań SEO potrzebna już na etapie tworzenia treści na stronę, a więc długo przed tworzeniem linków czy pełnej optymalizacji strony pod SEO. W końcu, zanim zaczniemy pozycjonować stronę, musimy wiedzieć, pod jakie frazy ją pozycjonujemy - co chcemy osiągnąć, do jakiego użytkownika trafić. Działanie planera nie ogranicza się jednak do samego wyszukiwania fraz, a może pomóc w działaniach pozycjonowania strony w sposób bardziej i mniej oczywisty.
Odkrywanie nowych słów kluczowych pozwala nam nie tylko dobrać odpowiednie frazy do działań SEO, ale też tak zwane długie ogony, czyli rozszerzenia frazy podstawowej. Takie frazy są niezwykle przydatne w branżach o dużej konkurencji, gdzie rywalizacja o pierwsze miejsca organicznych wyników wyszukiwania jest bardzo zacięta, przez co może się okazać nieopłacalna. Właśnie w takiej sytuacji warto wyszukać i wykorzystać długie ogony, żeby nie rezygnować całkowicie z danej frazy, a zgarnąć kawałek tortu dla siebie przy znacznie mniejszym wysiłku czasowym i finansowym. Dodatkowym atutem długich ogonów jest mniejsza ilość reklam, które wyświetlają się pod takimi frazami, co zwiększa wartość osiągnięcia wysokich pozycji w sposób organiczny.
Mniej oczywiste wykorzystanie planera słów kluczowych do oceny konkurencji w SEO, to sprawdzanie minimalnych i maksymalnych stawek za kliknięcie reklamy pod dane słowo kluczowe. Taka ocena odbywa się na podstawie informacji o konkurencji: niskiej, średniej lub wysokiej, co wskazuje na ilość reklamodawców licytujących reklamy pod dane słowo, oraz cenę, którą są gotowi zapłacić. Jeśli konkurencja jest wysoka, to oznacza to ogólne rynkowe zapotrzebowanie na dany towar lub usługę, za czym idą przedsiębiorcy, którzy chcą dotrzeć do konsumentów z wykorzystaniem reklam. Oznacza to, że takie słowo kluczowe niemal zawsze będzie miało 3-4 reklamy na górze wyników wyszukiwania, co zmniejsza wartość organicznego ruchu, ponieważ znaczna część z tego ruchu zostanie przechwycona przez płatne reklamy. Natomiast wysoka konkurencja licytowania reklam połączona z wysokimi stawkami za kliknięcie, wskazuje, że konkurenci dysponują dużymi budżetami, skoro nadal licytują te słowa, co niemal na pewno oznacza, że współpracują z agencjami lub sami dbają o działania SEO.
Tym samym proste w obsłudze i darmowe narzędzie do planowania reklam w Google Ads jest w stanie pomóc nam również w działaniach SEO - pomaga znaleźć słowa kluczowe, długie ogony i omijać frazy z przesadnie dużą konkurencją.
