Jacek Palęcki

Jak budować sieć kontaktów na LinkedIn?

Data publikacji
9.11.2022
|
2 min czytania

Serwisy społecznościowe zawładnęły naszym życiem. Obecnie do najpopularniejszych należą Tik tok, Instagram i Facebook. Na tych stronach i aplikacjach w telefonie spędzamy najwięcej czasu, głównie oglądając zabawne filmiki, zdjęcia lub komunikując się ze znajomymi.

A co, gdy wykorzystać moc social mediów do pożytecznych celów? W tym przypadku najlepiej sprawdzi się serwis LinkedIn. Łączy on w sobie funkcje serwisu z newsami, platformy społecznościowej, kanału rekrutacyjnego, platformy sprzedażowej, miejsca budowania marki osobistej oraz budowania sieci kontaktów.

To najlepsze miejsce dla osób aktywnych zawodowo. Zarówno tych, którzy mają już pracę, poszukują jej, jak i właścicieli firm czy osób, które dopiero stawiają pierwsze kroki w biznesie. W każdym z tych przypadków potrzebne będzie zbudowanie swojej sieci kontaktów. Zastanawiasz się jak zdobywać kontakty za pomocą Linkedin? W tym artykule przybliżymy Ci cały proces.

Co to jest sieć LinkedIn?

Na początek kilka faktów. LinkedIn to międzynarodowy serwis społecznościowy założony w grudniu 2002 roku, a uruchomiony w maju 2003 roku. Od kwietnia 2012 roku serwis dostępny jest także w języku polskim. Założeniem LinkedIn jest zdobywanie współpracy biznesowej. Dlatego to właśnie tutaj znajdziemy rekruterów i oferty pracy z całego świata (szczególnie w czasie popularności pracy zdalnej). LinkedIn nie zamyka się na jedną czy kilka branży. To ponad 700 mln użytkowników działających m.in. w marketingu, programowaniu, SEO, social mediach czy mediach tradycyjnych.

Sieć LinkedIn to mówiąc prościej – osoby, którym wysyłasz zaproszenie do kontaktów lub ci, od których je przyjąłeś. W odróżnieniu od Facebook’a i Instagrama – nie ma tu znajomych czy followersów, a właśnie kontakty.

LinkedIn wyróżnia 3 poziomy kontaktów: pierwszy stopień to osoby dodane do znajomych, drugi stopień to znajomi znajomych, czyli osoby, z którymi masz wspólne kontakty oraz trzeci stopień, czyli osoby, z którymi nie łączą Cię wspólne kontakty.

Rozbudowana i różnorodna siec kontaktów ma duży potencjał, za którym idą nowe możliwości. Począwszy od inspiracji, gotowych case studies, po znalezienie pracy na etat czy klienta biznesowego, czyli korzyści finansowych. To wszystko na jednym serwisie społecznościowym! Na początku trzeba jednak zacząć. Jak to zrobić?

Budowanie sieci kontaktów LinkedIn — od czego zacząć?

Oczywiście należy zacząć od utworzenia konta. Nie jest to skomplikowany proces, założenie profilu na LinkedIn jest podobne do zakładania konta na pozostałych popularnych platformach. Kiedy już wpisałeś podstawowe dane, należy pamiętać o kilku rzeczach, o których nie każdy pamięta, a każda z nich może przynieść wymierne korzyści.

Na początku warto edytować swój URL LinkedIn, czyli skrót spersonalizowany adres URL. Przypisywany adres jest ciągiem przypadkowych liter i cyfr. Aby go zmienić, należy wybrać w profilu opcję „Edit public profile&URL”. Najlepszym rozwiązaniem jest wpisanie w to miejsce swojego imienia i nazwiska. Wtedy, wysyłając np. zgłoszenie rekrutacyjne, można dodać taki adres do wiadomości. Można go nawet dodać w portfolio czy CV. Na pewno będzie wyglądał lepiej i bardziej profesjonalnie niż przypadkowy ciąg znaków.

Kolejnymi aspektami, o których warto lub nawet należy pamiętać, jest zdjęcie profilowe i tło. Zdjęcie nie musi być bardzo poważne, nie musisz fundować sobie profesjonalnej sesji zdjęciowej. Jednak warto postawić na klasykę, czyli jednolite tło i nienaganny wygląd. Nie sprawdzą się tu zdjęcia z imprez, zdjęcia ze znajomymi czy fotografie z urlopu spędzonego nad jeziorem. Należy pamiętać, że serwis jest w zamyśle stworzony do znajdowania i podtrzymywania kontaktów biznesowych.

Tło na LinkedIn może wydawać się zbyteczne, jednak – jeśli spojrzeć na to z innej strony – to może być coś, co odróżni Cię od reszty. Zdjęcie w tle może składać się z prostej grafiki, Twoich danych kontaktowych oraz wymienienia branży czy branż, w których pracujesz. Tutaj też mniej znaczy lepiej, więc warto skupić się na aspektach związanych z pracą, zamiast wstawiać zdjęcia ładnych widoków czy zwierząt domowych. Zastanów się, jak chciałbyś, aby widział Cię przyszły pracodawca, współpracownicy czy klienci i z tą myślą w głowie uzupełniaj profil.

Kolejną kwestią jest nagłówek na LinkedIn. To okazja do przedstawienia siebie, swojej działalności i umiejętności. To kilka zdań, które wyświetlą się pod danymi osobistymi. Możesz wpisać tu frazy kluczowe, które pomogą rekruterom w znalezieniu Twojego profilu, czyli np. marketing, fotografia, copywriting. Użytkownicy z dobrze opisanymi nagłówkami mają szesnaście razy większą szansę na wyświetlenie się w wynikach wyszukiwania, więc nie zmarnuj tej okazji.

Teraz pora na opisanie swojego doświadczenia zawodowego. Jak dodać nowe stanowisko na LinkedIn? To bardzo proste. Wystarczy wejść w zakładkę „Doświadczenie”, kliknąć ikonkę długopisu, który oznacza edytowanie sekcji i do dzieła! W tym polu powinieneś wpisać nazwy firm, okres pracy oraz zadania, które wykonywałeś na danym stanowisku.

Istnieje także możliwość wykupienia opcji LinkedIn Premium, które świetnie sprawdzą się dla osób, które mają jasno określony cel jak np. znalezienie nowej pracy czy nawiązanie współpracy z nowymi klientami. Płatna wersja serwisu to kilka opcji do wyboru, w zależności od tego, na czym zależy danemu użytkownikowi.

Premium Career przeznaczony jest dla osób szukających pracy. Oprócz dostępu do platformy z kursami (LinkedIn Learning), zyskujemy też podgląd osób, które wyświetliły nasz profil, możliwość wysyłki bezpośredniej wiadomości do rekruterów oraz podgląd porównania – to, jak Twój profil wypada na tle innych kandydatów na dane stanowisko.

Jest także Premium Business z dostępem do platformy edukacyjnej, możliwością wysyłki 15 wiadomości InMail oraz szeregiem wskazówek dotyczącym profilu.

Sales Navigator z kolei to propozycja dla osób zajmujących się sprzedażą. Dzięki wykupieniu tego planu otrzymujemy m.in. możliwość zapisania 1500 potencjalnych klientów, wysyłania wiadomości do osób spoza grona kontaktów oraz kilkanaście filtrów wyszukiwania zaawansowanego.

Ostatni plan LinkedIn Recruiter, jak sama nazwa wskazuje, skierowany jest do rekruterów. W cenie abonamentu możliwe jest m.in. publikowanie ofert pracy, zapisanie 10 alertów wyszukiwania oraz ustawienie zaawansowanych filtrów wyszukiwania.

Jeśli uzupełniłeś już profil, wpisałeś doświadczenie, określiłeś cel, dla którego jesteś na LinkedIn – pora działać i budować sieć kontaktów! Możesz wyszukiwać ich ręcznie np. po wpisaniu określonego słowa kluczowego, przy pomocy jednego z płatnych planów, a także skorzystać z kontaktów, które proponuje Ci LinkedIn. Dobrą praktyką jest wysyłanie indywidualnej wiadomości do każdej osoby, z którą chcesz nawiązać kontakt i wytłuczenie jej, dlaczego chcesz mieć ją w swojej sieci – czy chciałbyś zaproponować jej współpracę, pokazać swoją ofertę a może – jeśli to rekruter – zapytać o aktywne rekrutacje, które prowadzi?

Budowanie sieci kontaktów to także codzienna aktywność w serwisie. Publikowanie aktualności związanych z własną pracą, ale także komentowanie, aktywny udział w dyskusjach i reagowanie na wpisy innych użytkowników. To klucz do budowania relacji, co z czasem przełoży się na zbudowanie solidnej sieci kontaktów.

Jaką rolę odgrywa status open to contact w budowaniu sieci kontaktów?

Po zapoznaniu się z podstawowymi funkcjonalnościami serwisu LinkedIn warto poznać te bardziej zaawansowane opcje pomagające w osiągnięciu określonego celu. Jedną z nich jest uruchomienie statusu open to contact. Jest to możliwe z poziomu profilu, wystarczy kliknąć „Otwart(-a) na” i wybrać pomiędzy: szukanie nowej pracy, zatrudniam oraz świadczenie usług. To okazja do opisania tego, czego szukasz oraz przedstawienia swoich umiejętności. Jeśli jesteś fotografem i szukasz zleceń – wybierz ostatnią opcję.

Open to contact wyróżnia się tym, że po wybraniu tej możliwości, użytkownicy LinkedIn mogą wysyłać do Ciebie wiadomości, nawet jeśli nie jesteście w gronie swoich kontaktów. To bardzo ułatwia oraz przyspiesza porozumienie się w kwestii np. danego projektu.

Jeśli miałeś wątpliwości, czy założyć konto na kolejnym serwisie społecznościowym, to bądź pewien, że na takim jak na LinkedIn na pewno warto!

Oceń ten artykuł
Oceń artykuł na 2 gwiazdekOceń artykuł na 3 gwiazdekOceń artykuł na 4 gwiazdekOceń artykuł na 5 gwiazdekOceń artykuł na 6 gwiazdek
(średnia ocen: 5.00 na bazie 2 opinii)
Kategorie wpisów

Kategorie wpisów

Bezpłatny kurs
Najlepsze praktyki generowania i ogrzewania leadów B2B z LinkedIn
Dołącz do wydarzenia VOD