Zuzanna Sarapata

Jak szukać pracy na Linkedin?

Data publikacji
5.09.2022
|
8 min czytania

LinkedIn to platforma społecznościowa dla ludzi kariery i biznesu, pomagająca nawiązywać kontakty zawodowo-biznesowe. Według raportu "Social Media w Polsce 2021" aż 97% rekruterów, deklarujących korzystanie z mediów społecznościowych, jest aktywna na LinkedIn, a z samej platformy korzysta już ponad 4 miliony osób w Polsce, więc faktycznie jest to kopalnia do pozyskiwania kontaktów. Co więcej, zebranie tak dużej ilości osób kariery i biznesu w jednym miejscu daje ogromne możliwości dla pracodawców, którzy mają możliwość zamieszczania ofert pracy i bardzo rozbudowany model wyszukiwania kandydatów. To sprawia, że LinkedIn jest nie tylko portalem społecznościowym, a świetnym miejscem do szukania pracy, jednak warto wiedzieć, jak to robić skutecznie.

Czy Linkedin pomaga znaleźć pracę?

Zdecydowanie tak, jednak nie zawsze dzieje się to w tak oczywisty sposób, jak na dedykowanych platformach do szukania pracy. Na LinkedIn mamy trzy zasadnicze metody szukania pracy: bezpośrednią, pośrednią i nieprzewidywalną.

Bezpośrednie szukanie pracy na LinkedIn polega na przeglądaniu ofert pracy i aplikowaniu do tych, które nas interesują. Takie działanie nie różni się niczym od tego, jak to wygląda na innych platformach, choć tu mamy nieco dodatkowych danych. Możemy, np. zobaczyć ilość aplikantów na interesujące nas stanowisko czy sprawdzić, jak wypadamy na tle pozostałych kandydatów na podstawie uzupełnionego doświadczenia zawodowego i osiągnieć - funkcja wymaga konta premium na LinkedIn.

Pośrednia metoda szukania pracy to aktywność na platformie, czyli zdobywanie kontaktów i przeglądanie platformy. Gdy mamy bogatą sieć kontaktów w interesującej nas branży to z dużym z pewnością natkniemy się na wiele ofert pracy w formie postów na platformie, które zachęcają nas do kontaktu mailowego czy w wiadomości prywatnej. Zaletą takiej metody jest fakt, że nie wszyscy pracodawcy chcą dodawać oferty i przeglądać standardowe zgłoszenia, a wolą poszukać potencjalnych pracowników w swojej sieci i dopiero jeśli nie znajdą interesującego ich kandydata to dodają ogłoszenia publiczne. W ten sposób sama w sobie codzienna aktywność na platformie daje szanse na znalezienie interesującej oferty.

Nieprzewidywalna oferta to taka, gdy pracodawca czy rekruter sam postanowi się z nami skontaktować, co nie dzieje się tak rzadko, ponieważ rekruterzy poświęcają dużo czasu na wyłapywanie obiecujących kandydatów, którzy z jakiś względów nie uczestniczą w tradycyjnej rekrutacji. Najważniejszym krokiem do otrzymywania takich ofert są konkretne ustawienia profilu, a więc kliknięcie przycisku "otwarty na" i dalej “pracę” po przejściu w swój profil, uzupełnienie informacji o roli - wybranie branży z listy na LinkedIn, rodzaju zatrudnienia czy lokalizacji. Jednak najważniejszym krokiem jest rozwiniecie listy na dole i wybranie opcji, że informacje te mogą zobaczyć wszyscy użytkownicy LinkedIn, nie tylko rekruterzy. Oczywiście by otrzymywać takie oferty musimy być aktywni, przyciągać uwagę do swojego profilu i dobrze go uzupełnić, jednak jest to szansa na pracę, która przyjdzie do nas w pewnym sensie sama.

To wszystko sprawia, że LinkedIn, jest doskonałym miejscem do szukania pracy, choć ma niewiele wspólnego z typowym portalem, gdzie znajdziemy oferty pracy. Popularność LinkedIn wśród rekruterów wynika z danych wspomnianego we wstępie raportu, z którego wynika, że przecięty Polak spędza w Internecie niemal siedem godzin każdego dnia, z czego dwie godziny w mediach społecznościowych, a pracy w wielu obszarach brakuje. Nie każdy zna wszystkie portale branżowe czy potrafi szukać pracy w Internecie, więc rekruterzy nurkują w portale takie, jak LinkedIn, szukając potencjalnych kandydatów, których nie znajdą w inny sposób.

Jak szukać pracy przez Linkedin?

Kluczowym aspektem podczas szukania pracy na LinkedIn jest otworzenie konta na nowych rekruterów, czyli wybranie opcji: "otwarty na" i wybór "pracę" w naszym profilu oraz odpowiednie uzupełnienie pozycji czy typu zatrudnienia. Powinien być to jednak ostatni krok, ponieważ wybranie tej opcji sprawi, że rekruterzy zaczną wyświetlać nasz profil LinkedIn i jeśli nie będzie odpowiednio przygotowany, to możemy być pewni, że nie otrzymamy żadnych ofert - lub będą to bardzo słabe oferty. Tak więc, jak ustawić profil, żeby wzbudzić zainteresowanie rekruterów?

Wyróżnienie się na LinkedIn, a szczególnie polskim LinkedIn, nie jest takie trudne, ponieważ wiele osób korzysta z tego portalu, uciekając z Facebooka, traktując go jako nieco poważniejszy zamiennik. W rzeczywistości te dwa portale różni niemal wszystko - Facebook to typowy portal społecznościowy, a LinkedIn to portal przeznaczony dla ludzi kariery i biznesu. I tu od razu pojawia się pierwsza kwestia - zdjęcie profilowe na LinkedIn, które absolutnie nie powinno być typowym dla innych portali "selfie." Pamiętajmy, że LinkedIn to profesjonalny portal, a profil należy traktować, jak CV, więc zdjęcie profilowe powinno być utrzymane w profesjonalnym tonie, zgodne z wykonywanym zawodem, jednak nie musi być aż tak poważne, jak np. zdjęcie do dowodu. Zasada jest prosta - zdjęcie ma być schludne i wysyłać do rekrutera jasny sygnał, że już na tym etapie potraktowaliśmy proces szukania pracy poważnie.

Warto również dodać komplementarne zdjęcie w tle, które będzie dodawać ekspresję do tego czym się zajmujemy i kim jesteśmy. Możemy dodać, np. zdjęcie zwierząt, jeśli jesteśmy weterynarzem czy zdjęcie zderzających się cząsteczek, gdy pracujemy w branży medycznej - takie zdjęcie pokazuje, że pasjonujemy się danym tematem. Innym sposobem jest dodanie informacyjnego zdjęcie w tle, czyli swoistej wizytówki, która będzie kierować do naszej strony www, a nawet zawierać adres e-mail czy numer telefonu do kontaktu.

Kolejnym bardzo ważnym miejscem jest nagłówek i choć mogłoby się wydawać, że to świetne miejsce na przekazanie informacji, typu: "szukam pracy w IT," to jest kompletnie odwrotnie. Taki komunikat traktowany jest traktowany, jak akt desperacji, szczególnie przez rekruterów, którzy znaleźli nas w wyszukiwarce kandydatów, gdy otworzyliśmy profil na szukanie pracy. Dlatego zdecydowanie lepiej wykorzystać nagłówek do podkreślenia swojego doświadczenia czy nawet wskazania poprzedniej pozycji, np. EX Project Developer w "Nazwa Firmy."

Sekcja "about" czy inaczej podsumowanie na LinkedIn to miejsce, gdzie możemy przekazać znacznie więcej informacji - 2600 znaków i warto to wykorzystać. W podsumowaniu powinniśmy przekazać swoje doświadczenie zawodowe, a szczególnie dodatkowe informacje, których nie byliśmy w stanie uwzględnić w innych sekcjach profilu.

Pozostałe sekcje profilu, o które warto zadbać:

  • Doświadczenie zawodowe i edukacja - jest to sekcja, którą uzupełnia większość użytkowników LinkedIn, ponieważ platforma pyta nas o ukończone szkoły czy zatrudnienie podczas procesu rejestracji. Warto jednak sprawdzić czy uzupełniliśmy dane prawidłowo, a nie byle jak, byleby tylko dokończyć rejestrację.
  • Umiejętności - w profilu można podać do 50 umiejętności, które posiadamy oraz zdobywać potwierdzenia tych umiejętności. Nie warto jednak przesadzać z ilością, a wskazać tylko kluczowe umiejętności na stanowisko, o które się staramy, ponieważ inaczej możemy wprawić rekrutera w zakłopotanie i stracić na wiarygodności.
  • Osiągnięcia - w tym miejscu warto wskazać osiągniecia w danej branży oraz wszystkie inne kursy, np. językowe czy nawet napisane publikacje.
  • Rekomendacje - to publiczne opinie na nasz temat od innych użytkowników LinkedIn, z którymi mieliśmy okazje współpracować. Warto poprosić o napisanie nawet kilkudniowych rekomendacji od byłych pracodawców czy współpracowników, ponieważ rekruterzy często je czytają.

Poza odpowiednim uzupełnieniem profilu warto zadbać o ustawienia - szukając pracy, powinniśmy ustawić profil publiczny, żeby możliwie najwięcej osób mogło go odwiedzić - w końcu to nasza wizytówka. Warto również ustawić powiadomienia o pracy na wskazane przez nas stanowiska oraz aktywnie budować sieć kontaktów.

Budowanie sieci kontaktów jest ważne z dwóch powodów: możliwość wysyłania wiadomości prywatnych oraz zwrócenie uwagi na swój profil. Wysyłanie wiadomości prywatnych to możliwość aktywnego szukania pracy, dając znać rekrutrowi, że jesteśmy zainteresowani pracą, a wysłanie zaproszenia zwraca uwagę na profil, dzięki czemu rekruter może odezwać się do nas sam. Poza tym, budowanie sieci kontaktów zwiększa zasięg naszych wpisów czy pozwala wchodzić w większą ilość interakcji, a to wszystko wpływa na widoczność i poprawia pozycjonowanie naszego profilu.

Finalnie zdecydowanie warto kupić konto premium w wersji "kariera," które kosztuje 100 zł miesięcznie i pozwala na wysłanie 5 wiadomości inmail, czyli na bezpośredni kontakt z rekruterem lub inną osobą, nawet jeśli nie mamy jej w kontaktach czy pozwala podejrzeć, kto oglądał nasz profil na LinkedIn.

Oceń ten artykuł
Oceń artykuł na 2 gwiazdekOceń artykuł na 3 gwiazdekOceń artykuł na 4 gwiazdekOceń artykuł na 5 gwiazdekOceń artykuł na 6 gwiazdek
(średnia ocen: 5.00 na bazie 10 opinii)
Kategorie wpisów

Kategorie wpisów

Bezpłatny kurs
Najlepsze praktyki generowania i ogrzewania leadów B2B z LinkedIn
Dołącz do wydarzenia VOD