Podczas tworzenia reklamy w Internecie często mamy potrzebę dodania linku mającego na celu przekierować ruch np. na konkretną stronę. Zdarza się jednak tak, że adres docelowy jest bardzo długi, przez co wyglądałby bardzo mało estetycznie. Idealnym rozwiązaniem na to będzie wykorzystanie skracacza linków bitly. To właśnie o nim będzie dzisiejszy tekst.
Bitly co to jest?
Bitly to narzędzie online służące do zamiany długiego linka na krótki. Dzięki temu nasza treść prezentuje się dużo bardziej estetycznie i spójnie (także jeżeli umieszczamy więcej niż jeden link). Oczywiście generowanie dobrych adresów URL (np. do swoich produktów) jest jednym z podstawowych działań SEO. Pamiętajmy jednak, że nie każdy musi być specjalistą, a poza tym czasami chcemy wstawić link do strony trzeciej, która już może nie być tak dobrze stworzona. Skracacz linków to narzędzie bardzo przydatne i wykorzystywane przez bardzo wiele firm. Jeśli wykorzystujesz do tego narzędzia zewnętrzne takie jak bitly, to masz bardzo dużo możliwości personalizacji takiego linku co jeszcze bardziej poprawia Twoją wiarygodność. Mimo że nie jest to narzędzie nowe, to dla wielu osób cały czas jest jeszcze nieznane. Pamiętajmy jednak, że jeszcze kilka lat temu nie każdy wiedział, co to jest Facebook, a dzisiaj raczej ciężko znaleźć taką osobę. Zapewne tak samo będzie w przypadku skracaczy linków. Staną się one na tyle popularne, że każda firma będzie je wykorzystywała.
Bitly jak działa?
Technicznie rzecz ujmując skracanie linków bitly, to proces w którym wklejasz (wpisujesz) na stronie swój docelowy długi link, a narzędzie przerabia go na link krótki zaczynający się na bit.ly/ po ukośniku jest generowany losowy szereg znaków. Jeśli założysz konto (nawet darmowe), to masz możliwość ręcznego wpisania tego, co po ukośniku ma się znajdować. Pozwoli to na jasny przekaz dla odbiorcy co jest za danym linkiem. Przy promowaniu na Facebooku często ważne jest, aby tekst był jak najkrótszy. Dzięki temu przeciętny użytkownik będzie miał szansę go przeczytać w całości. Właśnie w tym celu warto posłużyć się bitly, jeśli chcesz wstawić do posta jakikolwiek linki np. z przekierowaniem.
Warto zaznaczyć, że dla osób, które założyły konto, bitly jest czymś więcej niż tylko skracaczem linków. W systemie znajduje się również pełna analiza tego ile kliknięć zebrał Twój link. Możesz bardzo prosto sprawdzić, czy to narzędzie jest odpowiednie dla Ciebie. W jednym poście umieść klasyczny długi link, a w drugim takim samym poście posłuż się krótkim linkiem wygenerowanym przez bitly. Jeśli wstawisz ten post na Facebooka, to będziesz mógł podejrzeć ile było kliknięć poszczególnych linków. Jeśli krótki link wygenerował co najmniej tyle samo kliknięć, to znaczy, że warto się przestawić na to narzędzie, bo dzięki niemu masz nie tylko tyle samo (lub więcej) kliknięć, ale przede wszystkim dużo bardziej estetyczne posty.
Jak usunąć link bitly
Raz wygenerowany krótki link bitly jest nie do usunięcia. Jeśli podczas tworzenia linku wybrałeś opcję personalizacji i ręcznego wpisania drugiej części linku, to możesz tę nazwę edytować. Pamiętaj jednak, że pierwotna nazwa również pozostanie aktywna i użytkownicy, wpisując ją będą w stanie wejść na pierwotne przekierowanie.
Bitly cena
Bitly oferuje kilka wariantów cenowych.
- Wersja najbardziej podstawowa jest kompletnie bezpłatna, nie musisz do niej nawet zakładać konta. Wystarczy wejść na stronę Bitly wkleić link i po chwili otrzymujesz skrócony adres. W tej wersji jednak nie możesz w żaden sposób badać jego skuteczności, czy edytować jego końcówki.
- Druga bezpłatna możliwość pozwala na skrócenie 50 linków miesięcznie. Wystarczy założyć konto przypisane do Twojego maila. Jeśli chcesz korzystać z tego narzędzia, ale zależy Ci na anonimowości, to możesz pomyśleć o wykorzystaniu generatora maili.
- Płatne plany są od 29 do 300 dolarów miesięcznie. Różnią się one ilością linków, które możesz skracać w ciągu miesiąca oraz dodatkowymi możliwościami
Podsumowując skrócenie linku bitly może sprawić, że Twój post będzie czytelniejszy i będzie wyglądał bardziej profesjonalnie. Jeśli nie jesteś częścią dużej organizacji, to wersja bezpłatna powinna Ci w zupełności wystarczyć
